Krótka fotorelacja z wczorajszego obiadowania u Malki Kafki. Warsztat z tradycyjnej kuchni żydowskiej - aszkenazyjskiej, z opowieściami o żydowskim
domu, tradycjach i kabale oraz wspólne biesiadowanie przy koszernym
winie. Było pysznie, bezmieśnie, domowo.
Menu, które przygotowywaliśmy:
- śledź z cytryną i jabłkami
- sałatka ziemniaczana
Zupa
Wegetariański barszcz z kiszoną kapustą
Danie główne
- Gefilte fish
- Buraki gotowane w korzennych przyprawach z winogronami
- Cymes – duszona marchew ze śliwkami, migdałami, rodzynkami i miodem
Deser
Zapiekane jabłka z kurszonką i rodzynkami
Alkohole
Le Chaim! Kieliszek czerwonego słodkiego wina kiduszowego do deseru (tradycyjnie pitego podczas Szabasu)
Napoje
Herbata ze świeżą izraelską miętą Nana
Wszystkie potrawy (poza rybnymi, które mogę Wam podesłać na priv) opiszę dokładnie w kolejnych postach, tak byście mogli je sobie przygotować chociażby na zbliżającą się Wigilię. W moje smaki najbardziej trafiła gefilte fish oraz sałatka ziemniaczana. Ale i cymes znajdzie wielu zwolenników! Niedziela upłynęła mi zatem niezwykle smacznie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz