Składniki farszu:
1 cały ser camembert
2 parówki sojowe wędzone
1 cebula
1/2 zielonej papryki
1 duży pomidor
1 marchewka
świeża kolendra
świeża pietruszka
sok z połowy cytryny
2 łyżki mąki z przyprawami: curry, chili, sól, pieprz, 2 łyżki wody.
Farsz: Na patelni szklimy cebulę, dorzucamy pokrojoną drobno zieloną paprykę oraz startą na grubych oczkach marchewkę. Chwilę dusimy, następnie dodajemy pokrojonego drobno pomidora (dałam ze skórką) oraz zsiekaną świeżą kolendrę i pietruszkę. Dorzucamy pokrojony w kostkę ser camembert oraz parówki sojowe. Kropimy sokiem z cytryny i dusimy do miękkości. Całość zaprawiamy mieszanką mąki, przypraw i wody (lub ciastem do nuggetsów). Smażymy aż ser się rozpuści. Odstawiamy do ostudzenia.
Ciasto: Łączymy z sobą wszystkie składniki ciasta, przypraw dodajemy wedle wyczucia, ja nie pożałowałam dodatkowo curry. Naleśniki smażymy na oliwie, odsączając je następnie papierem, wyszło mi 7 porcji.
Na naleśniki nakładamy farsz i zawiązujemy sakiewki. Można sobie pomóc wykałaczkami, związujemy je natomiast szczypiorkiem sparzonym w gorącej wodzie. Podajemy ciepłe! I ju!
I będziemy słuchać najnowszego singla Mariki i Spokoarmi! O!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz