poniedziałek, 26 listopada 2012

Chleb mieszany na zakwasie


Zaczyn: 
130 g aktywnego zakwasu żytniego razowego
100g wody
200g mąki orkiszowej graham

Ciasto właściwe:
100g mąki żytniej chlebowej typ 720
400g mąki pszennej typ 480
50g mąki orkiszowej graham
ok. 210-230 g wody
1 łyżka soli
1 łyżka miodu (lub cukru)
łyżeczka suchych drożdży

Zaczyn rozrabiamy i odkładamy do wyrośnięcia na ok 8-10h.

Przepis podpatrzyłam tu. Mąki przesiewam i łączę z solą i drożdżami suchymi. Dodaję resztę składników wraz z przygotowanym wcześniej zaczynem. Wyrabiam ciasto. Jeśli jest zbyt lepkie podsypuję mąką orkiszową, jeśli jest zbyt zbite podlewam więcej wody. Ciasto ma się uformować w jednolity bochen. Odstawiam je do wyrośnięcia na 2-2,5h. Następnie przekładam na papier do pieczenia, smaruję roztrzepanym jajkiem i piekę najpierw w 230 stopniach, po około 10 minutach zmniejszam do 210 stopni. Piekę jeszcze około 25-30 minut. 

Zasłyszany gdzieś kawałek, chodził za mną cały dzień:

poniedziałek, 19 listopada 2012

Bułki orkiszowe

 

Bułeczki podpatrzone w programie Ł'apetyt w Kuchnia.tv. Zostało mi trochę świeżych drożdży więc musiałam je wykorzystać. 

Składniki:
1 szklanka letniej wody
2 szklanki mąki orkiszowej
1 szklanka mąki pszennej
¼ kostki drożdży
1 mała łyżeczka soli, 1 łyżka cukru, łyżka oliwy

Drożdże rozdrabniam z cukrem w letniej wodzie. Dodaję oliwę. Odstawiam na 25 minut. Mąkę przesiewam. Dodaję do niej sól i rozczyn. Dokładnie wyrabiam ciasto, z którego następnie formuję bułeczki (u mnie wyszło 10). Bułeczki smaruję oliwą i odstawiam do wyrośnięcia na ok 40-50 minut. Pieczemy w 180 stopniach około 20 minut.

Nie mogę doczekać się koncertowego weekendu!
Tymczasem sprawdźcie Janelle Monae!


środa, 14 listopada 2012

Chlebek pszenny na zakwasie żytnim


Zaczyn:
50g zakwasu żytniego razowego
160g mąki pszennnej
120ml wody
Ciasto:
przygotowany zaczyn
ok. 550g mąki pszennej
150ml wody
łyżka cukru
łyżka soli


Pierwsze koty za płoty z moim zakwasem. Zakwas przechowuję juz w lodówce, więc muszę go wyjąć, dokarmić i odstawić na dobę w ciepłe miejsce, by zaczaą być aktywny. Następnie 50g aktywnego zakwasu łączę z mąką pszenną i wodą i odstawiam na kolejne 10-12h. Tak przygotowany zaczyn łączę z mąką pszenną (ok 500-550g, trzeba wyczuć po konsystencji ciasta), wodą, odrobiną soli i cukru. Wszystko bardzo dokładnie ugniatam w kulę, jesli się lepi podsypuję mąki. Ciasto przekładam do obsypanego mąką ręcznika w koszyku i odstawiam do wyrośnięcia na ok. 2-3h w b.ciepłe miejsce. Gdy ciasto wyrośnie (czasem może to trwać do 5h) wkładamy go do piekarnika i pieczemy ok. 30-35 minut (aż ciasto wyraźnie zbrązowieje) w 210 stopniach. 


poniedziałek, 12 listopada 2012

Barszcz z kiszoną kapustą

Przepis wg Malki Kafki:

2 cebule posiekane w kostkę
2 marchewski starte na tarce na grubych oczkach
2 buraki posiekane w kostkę
pół poszatkowanej białej kapusty
posiekany seler naciowy z liśćmi 
papryka zielona posiekana w kostkę
1 puszka pomidorów
połowa cytryny ze skórką w całości
odrobina cukru, sok z połowy cytryny
3 łyżki oleju, sól, pieprz
kapusta kiszona





Wszystkie składniki poza kapustą kiszoną wrzucamy do dużego garnka. Zalewamy wodą i gotujemy ok. 2h. Kapustę kiszoną podajemy na samym końcu, wykładamy ją na talerzu i na nią wlewamy gotową zupę. Zupę można podawać z ciemnym pieczywem lub z ziemniakami. Zaznaczam, że nie jestem jedynym autorem zupy ze zdjęcia.

Nowego Heya jeszcze tu nie było, więc nadrabiam, a tekst jakby w temacie: 


Sałatka po żydowsku wg Malki Kafki

1kg ziemniaków
3 ząbki czosnku
łyżeczka cukru
2 łyżeczki octu winnego czerwonego
1-2 cebule pokrojone w krążki
estrogen świeży (wymiennie pietruszka)
pęczek szczypiorku
majonez, olej, sól, pieprz,
musztarda gorczycowa

Dobrze umyte ziemniaki gotujemy w mundurkach. Następnie kroimy w kostkę. Dodajemy resztę składników i dokładnie mieszamy. Smak ma być wyraźnie kwaskowy. Sałatkę można podawać zarówno w wersji na zimno jak i na ciepło. Efekt jest przepyszny! Zaznaczam, że nie jestem jedynym autorem sałatki ze zdjecia. 

I piosenka oczywiście, nie wiem czy Lana jest ok czy nie, ale ten kawałek jest bardzo ok:

Cymes wg Malki Kafki

Składniki:
marchew
cebule
cukier
rodzynki, migdały, daktyle i suszone morele - wszystkiego po równo.
cynamon

Cymes to coś na kształt gulaszu na słodko, w którego skład wchodzi podsmażana marchewka. Poza nią może zawierać wszelkiego rodzaju bakalie, orzechy, jabłka, ananasy, ziemniaki, pomidory, a dla mięsożernych wołowinę czy kurczaka, zatem wszystko co jest akurat pod ręką i jest koszerne. Ważne, by cymes zachował swój wyraźnie słodki i lekko kwaśny smak. Zaznaczam, że nie jestem jedyną autorką zaprezentowanego na zdjęciu cymesu.   

Cebule kroimy w piórka, marchew w plastry. Podsmażamy cebulę na oleju (w kuchni żydowskiej nie używa się oliwy). Dodajemy marchew i resztę składników. Dolewamy wody, by się nie przypalało. Bakalie dodajemy w równych ilościach, ważne by nie pominąć migdałów. Jeśli dodajemy całe migdały, wcześniej należy je zblanszować. Wymiennie mogą być płatki migdałowe. Wszystko gotujemy dość długo w garnku, aż potrawa nabierze brązowego koloru.

Ale posłuchamy czegoś polskiego:

Sabat jest kobietą czyli wspólne gotowanie z Malką Kafką

Krótka fotorelacja z wczorajszego obiadowania u Malki Kafki. Warsztat z tradycyjnej kuchni żydowskiej - aszkenazyjskiej, z opowieściami o żydowskim domu, tradycjach i kabale oraz wspólne biesiadowanie przy koszernym winie. Było pysznie, bezmieśnie, domowo. 

 

Menu, które przygotowywaliśmy:

Forszmaki na zimno
- śledź z cytryną i jabłkami
- sałatka ziemniaczana

Zupa
Wegetariański barszcz z kiszoną kapustą
Danie główne
- Gefilte fish
- Buraki gotowane w korzennych przyprawach z winogronami
- Cymes – duszona marchew ze śliwkami, migdałami, rodzynkami i miodem

Deser
Zapiekane jabłka z kurszonką i rodzynkami
Alkohole
Le Chaim! Kieliszek czerwonego słodkiego wina kiduszowego do deseru (tradycyjnie pitego podczas Szabasu)
Napoje
Herbata ze świeżą izraelską miętą Nana

Wszystkie potrawy (poza rybnymi, które mogę Wam podesłać na priv) opiszę dokładnie w kolejnych postach, tak byście mogli je sobie przygotować chociażby na zbliżającą się Wigilię. W moje smaki najbardziej trafiła gefilte fish oraz sałatka ziemniaczana. Ale i cymes znajdzie wielu zwolenników! Niedziela upłynęła mi zatem niezwykle smacznie :)

niedziela, 11 listopada 2012

Zapiekanka na parówkach sojowych

Składniki:
średni garnek ziemniaków
2 garście pomidorów suszonych w oliwie
2 garście oliwek zielonych 
3 parówki sojowe
1 cebula czerwona
1 ząbek czosnku
kostka żółtego sera
śmietana 18%
2 jajka, pieprz ziołowy,
sól, zioła prowansalskie

Ziemniaki podgotowuję i odstawiam do ostudzenia. Ser ścieram na grubych oczkach tarki. Na patelni szklę cebulę z czosnkiem, dorzucam posiekane w kostkę parówki, pomidory suszone i zielone oliwki. Całość duszę kilka minut, przyprawiając na końcu solą, pieprzem ziołowym i ziołami prowansalskimi. Śmietanę mieszam z jajkami, można lekko posolić.

Ziemniaki kroję w plastry, połowę z nich układam na dnie wysmarowanej masłem brytfanny. Posypuję połową żółtego startego sera i zalewam połową sosu. Następnie wykładam cały farsz, na nim zaś resztę ziemniaków. Całość posypuję resztą żółtego sera i zalewam resztą śmietany. Tak przygotowaną zapiekankankę wkładam do rozgrzanego do 180 piekarnika i piekę około 50-55 minut.

Posłuchajcie dziewczyny tego numeru! Kojarzy mi się ze starymi czasami, wieczorami filmowymi u mojego przyjaciela, który niestety wyemigrował. Chyba znak, że tęsknię.


Orzechowiec z krówką i migdałami

Orzechowiec jest specjalnością mojej szwagierki. I zasadniczo to od niej pochodzi przepis, który lekko zmodyfikowałam.

 
Ciasto:
1 i 1/2 szklanki mąki
4/5 kostki masła
2 łyżki cukru
3 żółtka
1 całe jajko
1 łyżeczka proszku do pieczenia


Masa:
3 garści orzechów włoskich
2 garści migdałów
2 łyżki miodu
2 łyżki mleka
1/2 kostki masła
3/4 szklanki cukru

+ masa krówkowa


CIASTO: Mąkę przesiewamy, wkrajamy do niej masło, dorzucamy resztę składników i dokładnie wyrabiamy. Kładziemy na spód wysmarowanej masłem i obsypanej bułką blachy. Podpiekamy 15-20 min w 180 stopniach. 

MASA: Na patelni rozpuszczamy masło, mleko, cukier, mleko i miód. Dorzucamy posiekane orzechy oraz posiekane (i namaczane wcześniej) migdały. Smażymy do uzyskania kleistej masy.

Podpieczone ciasto smarujemy masą krówkową. Na wierzch wylewamy masę orzechową z patelni. Pieczemy jeszcze ok 20-25 min w 180 stopniach. No pyyyycha!

Do kin wchodzi właśnie najnowszy film mojego ukochanego Xaviera Dolana "Na zawsze Laurence". Filmu co prawda jeszcze nie widziałam, ale zawsze ciekawość mnie zżera jakiej muzyki użyje Xavier w swoich produkcjach, bo dobiera ją genialnie. A na soundtracku między innymi znalazło się:

piątek, 9 listopada 2012

Penne razowe ze szpinakiem i migdałami czyli szybki klasyk

Składniki na 4 porcje:
1 opakowanie makaronu razowego
1 opakowanie mrożonego szpinaku
pół słoika suszonych pomidorów w oliwie
1 ser camembert
3 ząbki czosnku
2 garście płatków migdałów
gałka muszkatołowa, pieprz, sól, łyżka soku z cytryny, oliwa czosnkowa

Migdały prażymy na suchej patelni i odstawiamy. W odzielnym garnku gotujemy makaron na al dente. Na rozgrzanej oliwie czosnkowej podsmażamy szpinak. Dorzucamy pokrojone pomidory suszone, ser camembert oraz wyciśnięty przez praskę czosnek. Dusimy do roztopienia sera. Doprawiamy do smaku przyprawami, łączymy z makaronem i posypujemy migdałami. Yes! Przepyszne i proste! W związku z tym, że po premierze Skyfall nadal pozostaję w klimacie bondowskim, piosenka z Quantun of Solace.